Informacje o Transporcie

PRZEWIDYWANE SKUTKI BREXITU


Co jest zauważalne na ten moment?

Londyn i Bruksela zdecydowały o przyjęciu umowy przejściowej w ramach umowy o wystąpieniu do końca roku 2020, aby zamrozić skutki opuszczenia UE przez Wielką Brytanię. W związku z tym Brytyjczycy pozostali na europejskim rynku, a zarówno obywatelom, jak i przedsiębiorstwom zapewniono dalsze funkcjonowanie bez zauważalnych zmian. Na chwilę obecną, dopóki z dniem 1 stycznia 2021 roku – według przewidywań – nie zostaną wprowadzone nowe zasady, nie ulegną zmianie warunki dostaw dla flot ciężarowych pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią. W okresie przejściowym będą miały zastosowanie istniejące warunki transportu międzynarodowego. 


Najbardziej prawdopodobną, a zarazem budzącą najwięcej obaw opcją wydaje się obecnie tzw. twardy Brexit. Jeżeli potwierdzi się ten scenariusz, Wielka Brytania opuści wspólny rynek, na czym ucierpi wszelka działalność eksportowa oraz importowa z Unii Europejskiej, zarówno pod względem kosztów, jak i czasu dostawy.



Oczekiwania UNII EUROPEJSKIEJ

Unia Europejska przedstawiła swoje główne zasady stanowiące podstawy negocjacji z Wielką Brytanią w zakresie transportu drogowego w ramach BREXITu. Unia Europejska żąda „Porównywalnego dostępu rynkowego dla operatorów drogowego transportu pasażerskiego i towarowego” popartego odpowiednimi uwarunkowaniami zapewniającymi wszystkim jednakowe szanse. Te uwarunkowania obejmują zastosowanie podobnych przepisów dla operatorów transportu i kierowców oraz podobnej technologii, takiej jak tachografy. Unia Europejska zajmuje zdecydowane stanowisko w sprawie kabotażu, utrzymując, że przewoźnicy z Wielkiej Brytanii nie powinni podlegać prawom kabotażu w Unii Europejskiej na takich samych zasadach jak dotychczas. Ogólnie rzecz biorąc, Unia Europejska twierdzi, że operatorzy z Wielkiej Brytanii nie powinni mieć identycznych praw dostępu, jakimi cieszą się operatorzy krajów członkowskich. (źródło: Komisja Europejska)


Jeśli Unia Europejska i Wielka Brytania nie dojdą w przyszłości do porozumienia, mogą się odwołać do wielostronnego systemu kontyngentowego Europejskiej Konferencji Ministrów Transportu (ECMT), zatwierdzonego w 2018 roku (źródło: Komisja Europejska).



Stanowisko Wielkiej Brytanii
Rząd Wielkiej Brytanii przedstawił swój punkt wyjścia do negocjacji 3 lutego 2020 roku w oświadczeniu zatytułowanym „Przyszłe stosunki Wielkiej Brytanii z Unią Europejską”.
W kwestii transportu drogowego oświadczenie podaje: „Powinny istnieć wzajemne zobowiązania umożliwiające operatorom transportu drogowego z Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii świadczenie usług na ich terytoriach, z powiązanymi uprawnieniami, wspieranymi odpowiednimi umowami i porozumieniami międzynarodowymi oraz zapewniające niezbędną kooperację w zakresie monitoringu i egzekwowania”.
Oświadczenie mówi również o ustanowieniu ceł i kontroli granicznych pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską.


Ewentualne konsekwencje

  • Granice – Wydaje się wielce prawdopodobne, że Wielka Brytania ustanowi pewnego rodzaju kontrole graniczne. FTA wywiera nacisk na rząd Wielkiej Brytanii, aby mieć w tym swój udział, by zagwarantować sobie, że granice będą jak najmniej uciążliwe dla firm zajmujących się transportem drogowym. (źródło: UK Haulier)

  • EORI (numer identyfikacyjny i rejestracyjny przedsiębiorcy) – Brexit może wymagać od firm konieczności rejestracji w urzędzie celnym i uzyskania numeru EORI, czyli rejestracji UE dla firm importujących lub eksportujących towary do lub z Unii Europejskiej. (źródło: transport-online.de)

  • W kwestii transportu pomiędzy Unią Europejską a Irlandią od stycznia 2021 roku Unia Europejska uzgadnia nowe połączenia promowe pomiędzy Irlandią a Europą w celu umożliwienia flotom omijania tras prowadzących przez Wielką Brytanię. (źródło: transport-online.de)

Pozytywną wiadomością jest fakt, że w listopadzie wznowiono negocjacje i pomimo rozbieżności w niektórych kwestiach wydaje się, że możliwe jest wypracowanie jakiegoś porozumienia. Musi to jednak nastąpić szybko, ponieważ Parlament Europejski ma obowiązek ratyfikacji wszelkich umów.

Ogólnie zaleca się nadal, aby przedsiębiorstwa były przygotowane na wszelkie ewentualności. Nawet w przypadku zawarcia istotnej umowy handlowej między Wielką Brytanią i UE nie należy zapominać, że w najbliższej przyszłości czekają nas gruntowne zmiany, którym tak czy inaczej trzeba będzie sprostać. Koniec końców wiadomo na pewno, że powstaną nowe granice z jednym z wiodących importerów i eksporterów w Europie. Według ubezpieczyciela, firmy Euler Hermes, całkowity koszt „twardego Brexitu” dla strefy euro może wynieść nawet 33 miliardy euro.

Zaufali nam